niedziela, 3 maja 2015


japońską gospodę Hoshi Ryokan ta sama rodzina prowadzi od 718 r.
jeszcze wcześniej gdyż w 578 r. założono rodzinną japońską
firmę budowlaną Kongo Gumi która zbankrutowała w 2006 r.
toskańska rodzina Antinorich produkuje wino od 1385 r.
a Berettowie wytwarzają broń palną od 1526 r.
(...) rodzinne przedsiębiorstwa doskonale sprawdzały się
we wczesnych etapach kapitalizmu zapewniały bowiem
dwa z najważniejszych składników decydujących o wzroście:
zaufanie i lojalność w świecie w którym
poziom bankowości i instytucji prawnych często był elementarny
a do tego przez kiepską komunikację trudno
było kontrolować działalność w odległych miejscach

obserwatorfinansowy.pl

agencja konsultingowa Boston Consulting Group
porównała 149 średnich i dużych kontrolowanych
przez rodziny spółek giełdowych z nienależącymi do rodzin
przedsiębiorstwami z tych samych państw i branż -
badanie prowadzi do wniosku że wyniki firm rodzinnych
cechują się większą spójnością -
w dobrych czasach przedsiębiorstwa rodzinne
osiągały zyski mniejsze niż inni
ale lepiej sobie radziły gdy sytuacja się pogarszała --
John Coates i Reiner Kraakman z Harvard Law School
przeanalizowali długość okresów pracy
na stanowisku dyrektora generalnego w latach 1992–2004
w spółkach na podstawie których nalicza się wskaźnik Standard & Poor’s 500
ustalili że ci którzy posiadali ponad 1 proc. akcji
(dotyczy to również firm rodzinnych)
zajmowali te stanowiska średnio przez 13,4 roku
natomiast w pozostałych spółkach było to 5,5 roku
doradca Hermann Simon obliczył że dyrektor generalny
należącej do Mittelstand (MSP) niemieckiej firmy
pracuje na tym stanowisku średnio 20 lat -
Horst Brandstätter szef produkującej zabawki niemieckiej
firmy Playmobil zajmował to stanowisko przez 54 lata!
kiedyś jednemu z firmowych projektantów dał
na opracowanie nowego produktu…10 lat
Hans Riegel szef Haribo firmy w której
wymyślono żelki kierował nią przez 63 lata
ta strategiczna cierpliwość okazała się szczególnie
przydatna w dwóch całkiem różnych branżach -
prasy i dóbr luksusowych -
dwie z najlepszych gazet świata należą do rodzin:
"New York Times" do Sulzbergerów
a "Wall Street Journal" do Murdochów
którzy kupili ten dziennik od innej rodziny Bancroftów -
Pearsonowie posiadają firmę wydającą "Financial Times"
która ma 50 proc. udziałów w "The Economist" -
firmy rodzinne były o wiele bardziej niż spółki
o szerszej własności skłonne dokonywać
długookresowych inwestycji koniecznych do zapewnienia
najwyższej jakości roboty dziennikarskiej

obserwatorfinansowy.pl

w ostatnich 10 latach w USA zamknięto 54,6 tys. fabryk
zatrudnienie spadło z tego powodu o 5 mln osób -
liczba największych fabryk
(zatrudniających więcej niż 1 tys. pracowników)
spadła o 40 proc. a tych w których pracowało
500-1000 osób zmniejszyła się o 44 proc. -
dane te uwzględniają już nowo powstałe zakłady
(...) przed upadkiem socjalizmu i pojawieniem się
szybkiego internetu nie było możliwe przenoszenie
miejsc pracy poza USA na większą skalę
wtedy też pensje Amerykanów rosły wraz z produktywnością
kiedy przestały - próbowano ratować sytuację ekspansją kredytową
ale obciążeni wysokimi kredytami konsumenckimi i hipotecznymi
Amerykanie nie byli w stanie więcej pożyczyć (...)
polityka monetarna i fiskalna nie jest w stanie pomóc
bo miejsca pracy przeniesiono za granicę
stymulowanie popytu w USA zwiększa więc produkcję
w Chinach i innych krajach a nie na miejscu
deficyt w handlu zagranicznym oznacza że klienci wydali
pieniądze na dobra produkowane za granicą kosztem
wzrostu krajowego PKB i zatrudnienia -
ekonomista Peter Morichi obliczył w 2008 r.
że PKB USA jest o 1,5 bln dol. mniejszy w wyniku
skumulowanego deficytu handlowego za poprzednią dekadę

obserwatorfinansowy.pl

punkt przełomowy wojny przesuwał się w przeszłości
zgodnie ze zmianami personalnymi na Kremlu niejeden raz -
do 1953 r. o jej rezultacie zdecydowało "10 uderzeń stalinowskich"
czyli wielkich frontowych operacji przygotowanych przez Ojca Narodów
przy Nikicie Chruszczowie decydująca była bitwa stalingradzka
bo gensek brał w niej ważny udział -
a przy Leonidzie Breżniewie który jako pułkownik
walczył na "Małej Ziemi" niewielkim przyczółku w pobliżu Noworosyjska
epicentrum wojenne przesunęło się właśnie tutaj
za swe czyny w tym miejscu nowy gensek dostał gwiazdę
marszałka i nagrody literackie za wydawaną w ogromnych nakładach
książkę "Mała Ziemia" której sam zresztą nie pisał

wyborcza.pl